Do kuchni







                                                                                                                                                                      


 
Makatka ma wym.60 na 39 cm.











                      










 











~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
......czyli zaczynamy ;)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

             


Przykładamy pudełko na materiał i mydełkiem krawieckim obrysowujemy dookoła.
                                                                                                                                                                                                                          
Następnie dodajemy od 1-1,5 cm. na szwy dookoła obrysowanej linii i wycinamy. To będzie nasz wierzch.
Wycięty materiał nakładamy na pudełko i długopisem zaznaczamy otwór, troszkę mniejszy niż w pudełku.
Rozcinamy narysowaną kreskę, ale nie do końca. 1 cm. przed tzw. rygielkami.
Przygotowujemy kawałek materiału. Nakładamy prawą stroną do prawej i spinamy szpilkami.


Przeszywamy wąsko wokół otworu do 0,5 cm.
Ewentualne krzywe przeszycia możemy jeszcze poprawić. Rozcinamy drugi kawałek materiału, który pozostał w całości.
Nacinamy ukośnie do brzegów rygielka, tworząc mały trójkąt.

Wywracamy wszystko na prawą stronę.
Przeszywamy otwór wokół pomagając sobie szpilką (wyciągamy brzeg na zewnątrz).
Prasujemy.
Następnie przeszywamy dookoła ściegiem zygzakowym kawałek materiału, którym odszyliśmy otwór.


Wygląda to tak.
Obcinamy pozostałość za zygzaczkiem.
Naszywamy koronkę do miejsca otworu, mocujemy i dalej za otworem znowu przeszywamy do końca. Drugi brzeg koronki przeszywamy po całej długości.
Drugą stronę też przeszywamy jak poprzednią.
Obracamy na lewą stronę i przeszywamy wokól otworu, żeby koronka nie "goniła".
Widok uszytego wierzchu.
Odmierzamy dookoła pudełka długość paska , który doszyjemy do wierzchu.
Dodajemy zapas na szwy od 1-1,5 cm. na dłuższych i krótszych brzegach. Po wycięciu zszywamy krótsze boki, endlujemy brzeg szwu.
Przyszywamy pasek do wierzchniej części dookoła.
Robimy przymiarkę, aby ewentualnie coś poprawić, zwęzić.
Zabezpieczamy szew zygzaczkiem , poza obcinamy.
Przeszywamy wierzch wąsko dookoła, żeby nie wywracał się na wszystkie strony.
W ten sposób.
Dół podwijamy dwa razy i przeszywamy.
Naszywamy sznurówkę o grubym splocie ściegiem zygzakowym.
Zostawiamy nie doszyte końce.
Robimy kokardkę. Przeszywamy na maszynie. Naszywamy guziczek.






~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wycinamy 2 koła o średnicy 35 cm. Koła muszą być idealnie okrągłe. Większej średnicy nie zalecam, bo wtedy miseczka nie wyjdzie. Im mniejsza średnica, tym lepiej.
 Materiał z jakiego uszyłam pojemnik to bawełna z domieszką. Jest sztywny i dlatego nie użyłam żadnej 'pianki' ani flizeliny. Po wypraniu uszytego pojemnika czeka mnie krochmalenie, bo na pewno 'zwiotczeje. Jeżeli nie chcemy krochmalić, to koniecznie trzeba wszyć pomiędzy piankę poliestrową, tzw. ocieplacz. Po prostu wystarczy doszyć do 1 koła tą piankę.
Nakładamy koła na siebie prawą stroną do wewnątrz. Spinamy szpilkami w poprzek, aby podczas szycia koła nie przesuwały się.
Przeszywamy dookoła na 1-1,5 cm. zostawiając otwór na wywinięcie.
'Wywracamy' na prawą stronę. Wyciągamy przeszyty brzeg na zewnątrz. Przeszywamy na maszynie dookoła pomagając sobie szpilką. Podczas szycia zaszywamy też otwór.




Zszyte 2 koła.
Przyszywamy koronkę dookoła, trochę wysuwając poza brzeg.
Przeszywamy drugi brzeg koronki dookoła. Z drugiej strony koła też przyszywamy koronkę.


Tak to wygląda. Można przyszyć z 2 stron taką samą koronkę lub z 1 strony inną, ale o takiej samej szerokości.


Składamy koło wzdłuż , w szerz i po skosach, zaznaczając szpilkami załamania. Rysujemy mydełkiem krawieckim lub delikatnie ołówkiem linie (kwadrat). Kwadrat ma być jak najbliżej zewnętrznych brzegów. Zauważcie, że splot materiału idzie skosem. Można narysować linie wzdłuż splotu tkaniny, ale przy jednokolorowym materiale wydaje mi się, że jest ładniej i ciekawiej.



Jeżeli nie chcemy naszywać koronki, możemy przeszyć na środku każdy bok na 3-5 cm. wzdłuż tego załamania, które się nam tworzy.
Przyszywamy koronkę wzdłuż narysowanego kwadratu. Z drugiej strony koła przyszywamy koronkę tak samo.


Tutaj przedłużamy sobie linię z każdego boku. Rysujemy czymś co nie zostawia śladów. Wyjdzie nam coś na kształt trójkąta.


Spinamy szpilkami.
Przeszywamy od górnego brzegu do kąta naszego kwadratu.


Zszyte 4 kąty. Wyszedł koszyczek na pieczywo.


Widok od spodu.
Żeby wyszła miseczka  na ciasteczka 'wywracamy' na drugą stronę.
Tutaj rogi koszyczka są dokładnie wywinięte, ale......


jak nie 'wywiniemy' całkiem do końca, wtedy miseczka jest trochę wyższa i zaokrąglenia są jakby pełniejsze.











































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cieszę się ,że odwiedziłaś mój blog i zostawiłaś komentarz. Jest dla mnie wyjątkowo cenny - Dziękuję! : )